Podziel się wrażeniami!
Witam posiadam od roku Sony DSC W35
Aparat nigdy nie upadł , nigdy nie wpadł do wody - Na codzień w domu.
Z dnia na dzień poprostu umarł - Czyli wieczorem jeszcze używałem aparatu , rano nie reaguje zupełnie na przycisk "ON". Idąc tym tropem naładowałem dwie baterie do MAX oryginalną ładowarką Sony.
Po włożeniu pełnej baterii nie reaguje na nic... Wkładam drugą baterie - to samo - zero reakcji
Przy wkładaniu baterii pod pokrywą baterii jest maleńka dioda która zpala się na chwile na czerwono ,więc aparat wykrywa normalnie baterie.
Co dalej - Zauważyłem że po włożeniu pełnej baterii do tego aparatu , bateri ajest natychmiast rozładowywana.
Naładowałem dwie baterie ponownie - Włożyłem do sprawnego aparatu W35 kolegi - aparat kolegi pokazał na tych bateriach "Pełne naładowanie".
Włożyłem dwie baterie do swojego , aparat nie zareagował , ale wkładając po chwili te same baterie spowrotem do aparatu kolegi , baterie były tak rozładowane że aparat nawet nie odpalił.
Dziwne bo niecałą minute temu ten sam aparat pokazywał "Pełne naładowanie" i można było robić zdjęcia.
Kolega na jednej z baterii na codzień robi zdjęcia do dziś więc wina jest definitywnie po stronie mojego aparatu.
Nie wiem czy to wina softu czy zwarcia.... Dzięki za wszystkie sugestie.
Skontaktuj się proszę w tej sprawie z najbliższą Autoryzowaną Stacją Serwisową Sony. Serwisanci po sprawdzeniu sprzętu ustalą rodzaj uszkodzenia i dokładny koszt naprawy. Wykaz stacji serwisowych został zamieszczony na stronie:
SERWIS