Podziel się wrażeniami!
Dzięki uprzejmości Sony Polska miałem możliwość 6 miesięcy temu przetestować unikatowy obiektyw jakim jest 135 mm f2,8 [T4,5] STF. Jest to obiektyw manualny zaprojektowany od początku do końca by przejście między rozmytym tłem, a ostrym obrazem było bardzo płynne. Inżynierom udało się to dzięki zastosowaniu filtra apodyzacyjnego i drugiej przysłony. Z racji tego, że obiektyw testowałem zimą to wpadłem na pomysł, że zrobie porównanie bokeh. Oprócz STF 135 użyłem obiektywów Zeiss Sonnar 135 f1,8 i MC Zeiss Sonnar 135 f 3,5 m42, poniżej zamieszczam zdjęcia, które wykonałem.
Na powyższych zestawieniach widać wyraźnie, że nawet po domknięciu przysłony bokeh w STF jest bardzo miękki i żródła światła pozostają okrągłe czego nie można powiedzieć o obu Zeissach gdzie pojawiają się wieloboki.
Test zimą pozostawił mi pewien niedosyt ponieważ ten obiektyw najlepiej się sprawdza podczas wiosny kiedy można operować na małej GO i pokazać piękną plastykę tego szkła mam nadzieje, że jeszcze kiedyś wpadnie w moje ręce.