Podziel się wrażeniami!
Witam
Jak widac jestem tu nowy, trafilem na forum przypadkiem
Noo i mam problem...
Zostalem wyznaczony do zrobienia zdjec portretowych, ktore zostana wydrukowane za zwyklej drukarce laserowej HP (bez koloru).
Zdjecia maja byc przypiete jako dekoracja podczas akademii szkolnej.
I teraz rodzi sie pytanie...
Jak?
W programie "Piriorytet przyslony" z f5.6 i ogniskowa 55mm?
Po prostu nie wiem jak sie do tego zabrac.
Od razu mowie, ze bede robil bez statywu, poniewaz chwilowo nie posiadam.
Jak ustawic "modela"? Robic z lampa czy bez? (zdjecia bede robil w duzej sali z wieloma oknami. Osobe mam zamiar ustawic pod sciana (tak aby duzo swiatla padalo na fotografowana osobe)
Za tlo posluzy chyba jasno-zielony brystol - mozna zmienic.
Czy dodatkowo uzyc wbudowanej lampy?
Zdjecia bede robil A500 + Sony DT 3.5-5.6/18-55.
Bardzo was prosze o porady
Po ciemniejszej.
Zrobilem tak jak mowiliscie
Zalacze kilka przykladowych zdjec - ocencie sami
Witaj, tak wcześniej się nie włączyłem, bo też nie zaglądałem na forum, aczkolwiek teraz spróbuję to nadrobić.
Co do zdjęć: DSC05443 jest naprawdę fajne, ale zauważam to przed czym ostrzegali Cię koledzy, cień za osobą fotografowaną. Próbowałeś przerabiać te zdjęcia już na B&W? W tym trybie właśnie takie rzeczy najbardziej widać.
Nie wiem za bardzo jakie mają być te portrety, czy zależy Ci na tym żeby były jak najładniejsze czy, mogą zostać takie jakie są. Przede wszystkim pytanie: Czy te zdjęcia już są oddane do druku, lub wydrukowane, czy dopiero będą drukowane i masz czas na odpowiednią ich obróbkę?
Pozdrawiam, Tomek
Zdjecia juz wydrukowalem, w piatek moge zrobic zdjecie - jakiej jakosci jest druk.
Po zrobieniu zdjec, poprawilem tylko kontrast w programie Picasa, nie robilem dodatkowej konwersji w programie graficznym.
Ale zdjecia i tak wyszly calkiem dobrze na papierze.
No niestety widać zniekształcenia jakie dała ogniskowa 55mm. Noski trochę kulfoniaste wyszły.
Byłeś ZBYT BLISKO.
Szkoda, że tło jest zielone bo wygląda to niedobrze.
Pytanie jeszcze mam - jakie miałeś ustawienia balansu bieli? Trochę pomarańczowe te twarze wyszły....
Lajam napisał(a):
No niestety widać zniekształcenia jakie dała ogniskowa 55mm. Noski trochę kulfoniaste wyszły.
Byłeś ZBYT BLISKO.
Szkoda, że tło jest zielone bo wygląda to niedobrze.
Pytanie jeszcze mam - jakie miałeś ustawienia balansu bieli? Trochę pomarańczowe te twarze wyszły....
Nie widzę exifa więc nie wiem jakie miałeś ustawienia aparatu....jaka przysłona?
Jeśli oczekujesz, że wspomaganie AF lampą będzie przynosić efekt przy założonym dyfuzorze to zrezygnuj z prób. Najlepiej wyłącz w ogóle to wspomaganie. Oślepiasz tylko ludzi tą "spawarką".
Pamiętaj także, że lampa wbudowana nie jest stworzona do tak intensywnej pracy, szczególnie w momencie gdy ciepło jakie emituje, wraca do niej odbite od dyfuzora.
Jeśli odczuwasz, że coś jest nie tak - czyli ładuje się wolniej, daj jej odpocząć na jakieś 2-3 minuty.
Ja mając do dyspozycji tylko lampę wbudowaną, sam nie podjął bym się wykonania takich zdjęć. Światło tak czy inaczej jest płaskie, rozświetla dodatkowo błyszczącą się skórę...wolałbym próbować ze światłem zastanym przy wyższym ISO.
Ustaw ostrość na oko i przekadruj tak jak Ci odpowiada, ale nie trzymaj się zasady żeby tylko głowa była w kadrze bo jak widzisz zniekształcenia są wtedy bardziej widoczne. Kadruj tak, żeby było można nawet przyciąć zdjęcie na komputerze. Nie sądzę, żeby ktokolwiek potrzebował swój portret w pełnej rozdzielczości w formacie 60x90
Lajam napisał(a):
Nie widzę exifa więc nie wiem jakie miałeś ustawienia aparatu....jaka przysłona?
Jeśli oczekujesz, że wspomaganie AF lampą będzie przynosić efekt przy założonym dyfuzorze to zrezygnuj z prób. Najlepiej wyłącz w ogóle to wspomaganie. Oślepiasz tylko ludzi tą "spawarką".
Pamiętaj także, że lampa wbudowana nie jest stworzona do tak intensywnej pracy, szczególnie w momencie gdy ciepło jakie emituje, wraca do niej odbite od dyfuzora.
Jeśli odczuwasz, że coś jest nie tak - czyli ładuje się wolniej, daj jej odpocząć na jakieś 2-3 minuty.
Ja mając do dyspozycji tylko lampę wbudowaną, sam nie podjął bym się wykonania takich zdjęć. Światło tak czy inaczej jest płaskie, rozświetla dodatkowo błyszczącą się skórę...wolałbym próbować ze światłem zastanym przy wyższym ISO.
Ustaw ostrość na oko i przekadruj tak jak Ci odpowiada, ale nie trzymaj się zasady żeby tylko głowa była w kadrze bo jak widzisz zniekształcenia są wtedy bardziej widoczne. Kadruj tak, żeby było można nawet przyciąć zdjęcie na komputerze. Nie sądzę, żeby ktokolwiek potrzebował swój portret w pełnej rozdzielczości w formacie 60x90
Przymknij minimalnie przysłonę, tak do f/8.
Będziesz miał lepszą ostrość na zdjęciach.
Jeśli zabierze to zbyt dużo światła (masz przecież dyfuzor), spróbuj przejść na tryb manualny i wydłużyć lekko czas naświetlania.
Okej
W piatek bede eksperymentowal
A jak kolejne zdjecia?