- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Jednolite kolory na zdjeciu nocnym
Witam.
Przegladajac niektore ze zdjec nocnych w Galerii mozemy zauwazyc, na nich rozne kolory swiatel latarni. Niektore sa zolto-pomaranczowe a inne biale...
Najczesciej jest top zauwazalne przy fotografiach z wiekszymi obszarami miast.
Pytanie brzmi: Czy jest technika, ktorą uzyskamy jednolita barwe swiatel? Oczywiscie nie uzywajac poki co zadnych filtrow.
Czekam na Wasze posty i pozdrawiam!
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Nie ma szans bez obróbki z tego względu, że części lamp jest sodowa (te żółte) a część oparta o inny gaz (te białe i błękitne).
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Dzieki witmann!
Szkoda, ze nie mozna... Mysle, ze takie zdjecie bylo by znacznie landiejsze...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Wydaje mi się że większość starówek jest oświetlona jednym rodzajem lamp.
można zawsze pobawić się jeszcze balansem bieli czasami wychodzą fajne efekty
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
O, ul. Długa w Gdańsku Kolega z Trójmiasta?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
jak najbardziej!
wkleję dwa podobne zdjęcia z różnymi ustawieniami balansu bieli-zupełnie różne fotki!
niestety użyłem szerokiego obiektywu co spowodowało walenie się ścian!
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Prawa fotka zdecydowanie lepsza. A walące sie ściany można spróbować prostować w programie graficznym. Niestety przy fotografowaniu architektury nie da się wejść odpowiednio wysoko, czy odsunąć odpowiednio daleko, a SONY jeszcze shifta nie "wynalazł", więc trzeba prostować w kompie.
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Tadeusz napisał(a):
Prawa fotka zdecydowanie lepsza. A walące sie ściany można spróbować prostować w programie graficznym. Niestety przy fotografowaniu architektury nie da się wejść odpowiednio wysoko, czy odsunąć odpowiednio daleko, a SONY jeszcze shifta nie "wynalazł", więc trzeba prostować w kompie.
A takie prostowanie w programie graficznym jest ciężki? W ogóle jest to możliwe, nie będzie jakiś dziwnych zniekształceń?
Efekt walących się ścian, to przez obiektyw szerokokątny. Ma swoje wady, ale też mnóstwo zalet. Ja bardzo lubię z niego korzystać, tylko jak nie mam ograniczonego kadru budynkami, raczej do krajobrazów, albo do zdjęć w pomieszczeniach.
Np. na teleobiektywie nie było by takich efektów, obraz nie byłby zniekształcony (chyba, że w programie graficznym ) .
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
A takie prostowanie w programie graficznym jest ciężki? W ogóle jest to możliwe, nie będzie jakiś dziwnych zniekształceń?
Efekt walących się ścian, to przez obiektyw szerokokątny. Ma swoje wady, ale też mnóstwo zalet. Ja bardzo lubię z niego korzystać, tylko jak nie mam ograniczonego kadru budynkami, raczej do krajobrazów, albo do zdjęć w pomieszczeniach.
Np. na teleobiektywie nie było by takich efektów, obraz nie byłby zniekształcony (chyba, że w programie graficznym ) .
Pozwolę sobie na sprostowanie: nie masz racji!
Prawa perspektywy są uniwersalne i niezależne od ogniskowej!
Np. obiektyw szerokokątny dla 35mm, czyli 28mm dla kompaktu będzie superteleobiektywem!
I odwrotnie obiektyw długoogniskowy z kompaktu czyli 11 mm, dla 35mm będzie obiektywem typu fisheye! dający kołowy obraz z silnymi zniekształceniami!.
Wszystko jest kwestią odwzorowania i dodatkowo, pochylenia osi obiektywu w stosunku do fotografowanego obiektu - i, bardziej odbiega od 90* tym silniejszy efekt.
A prostowanie walących się ścian w programie graf. nie jest skomplikowane, trzeba tylko trochę wprawy
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Tadeusz napisał(a):
I odwrotnie obiektyw długoogniskowy z kompaktu czyli 11 mm, dla 35mm będzie obiektywem typu fisheye! dający kołowy obraz z silnymi zniekształceniami!.
Ja też pozwolę sobie na sprostowanie. Fisheye to nie tylko ogniskowa. To specjalna konstrukcja. Przykłady: Sony 11-18 to nie Fisheye tylko superszeroki kąt a taki Zenitar 16 mm to już Fisheye mimo dłuższej ogniskowej.
- « Poprzedni
-
- 1
- 2
- Następny »